-
Rozpoczęła się największa polska inwestycja w meble miejskie
W poniedziałek, 27 października 2014 r., zastępca Prezydenta m.st. Warszawy – Jacek Wojciechowicz oraz prezes AMS SA – Marek Kuzaka odsłonili pierwszą stołeczną wiatę, powstałą w ramach projektu „Przystanek Komunikacji Miejskiej”.
-
47. ofiara agresji gapowiczów
„Połamać kości tym nierobom, a innych wsadzić na dożywocie, bez prawa łaski”; „Szaliczki im załóżcie i ciepłe futrzane czapeczki, to z pewnością ociepli ich wizerunek”; „Czy naprawdę nie ma innych potrzebniejszych rzeczy, na które można wydać pieniądze niż drukowanie tysięcy plakatów, które nic nie wniosą?” – to trzy z wielu złośliwych, pełnych nienawiści lub niezrozumienia komentarzy, jakie pojawiły się na forach internetowych po rozpoczęciu przez Zarząd Transportu Miejskiego kampanii „Pracuję jako kontroler biletów”. Tymczasem kolejny kontroler ma poważnie poranioną twarz i głowę. Sprawcą napaści był pasażer bez biletu.
-
Zarządzanie mobilnością na przykładzie Służewca
Zarząd Transportu Miejskiego – w ramach wdrażania dobrych praktyk z zakresu projektu „INVOLVE – Zaangażowanie sektora prywatnego w zarządzanie mobilnością” – zorganizował dwudniowe szkolenie dotyczące zarządzania mobilnością.
-
Koniec ery Stasia „Gwizdka”
Pamiętam legendarnego kontrolera biletów Stasia „Gwizdka”, który w pracy posiłkował się… gwizdkiem. W latach 80. XX wieku właściwie nie było pojazdu komunikacji miejskiej albo skrzyżowania ważniejszych ulic, gdzie nie byliby obecni funkcjonariusze milicji, SB albo ZOMO. Jak Stasiowi uciekał gapowicz, dmuchał w gwizdek, a czający się naokoło tajniacy wiedzieli już o co chodzi i gonili pasażera – o pracy kontrolerów obecnie i 30 lat temu opowiada Sławomir, jeden z uczestników kampanii „Pracuję jako kontroler biletów”.
-
Nuda mi nie grozi
Jeżeli ktoś jedzie na gapę, najpierw zaczyna się „teatrzyk” z brakiem dokumentu potwierdzającego tożsamość, a później próby zastraszania albo brania na litość. Zazwyczaj pasażerowie jadą do lub ze szpitala, stracili pracę albo babcia zmarła – o najczęstszych wymówkach osób jeżdżących komunikacją miejską bez biletu i próbujących uniknąć kary opowiada Eliza, jedna z kontrolerek biletów, biorących udział w kampanii „Pracuję jako kontroler biletów”.
-
Kto będzie głosem II linii metra? Rusza wielki plebiscyt!
Na antenie radiowej Jedynki ruszył plebiscyt, w którym słuchacze wybiorą głos osoby odczytującej komunikaty w pociągach II linii warszawskiego metra.
-
Synonim słowa „kanar”
Bywa zabawnie, gdy pasażerowie bez biletu próbują znaleźć synonim słowa „kanar”. Dzieje się tak zazwyczaj, gdy chcą wziąć mnie na litość i stają się bardzo mili. Nie mogą więc powiedzieć: „Panie kanar, puść mnie pan”. Więc słyszę zazwyczaj: „panie rewizorze”, „panie konduktorze”… – o pracy na stanowisku kontrolera biletów opowiada Michał Maurycy, jeden z uczestników kampanii „Pracuję jako kontroler biletów”.
-
Problemy z legitymacjami SGGW
Uwaga posiadacze Elektronicznych Legitymacji Studenckich i Elektronicznych Legitymacji Doktoranckich wydanych przez Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego! Z powodu błędów w ich przygotowaniu niemożliwe może być zakodowanie na nich długookresowych biletów ZTM. ZTM nie ponosi odpowiedzialności za zaistniałą sytuację.
-
Utrudnienia dla mieszkańców w wyniku decyzji GIODO
Generalny Inspektor Danych Osobowych wydał decyzję zakazującą prezydentowi Warszawy przekazywania i pozyskiwania danych z Krajowej Ewidencji Podatników w Ministerstwie Finansów. Decyzja tak jest bardzo niekorzystna dla warszawiaków ubiegających się o wydanie Karty Warszawiaka.
-
Mama chodzi po pociągu i sprawdza bilety
Często, gdy wypisuję wezwanie do zapłaty osoby podróżujące bez ważnego biletu zagadują – „Proszę być człowiekiem i mnie puścić”. Automatycznie pytam – „A kim ja według państwa jestem?”. Wstaję rano, przygotowuję dziecko do szkoły, idę do pracy, wracam z niej i cały wolny czas poświęcam synowi. Żyję jak większość ludzi – opowiada Karolina, jedna z kontrolerek biletów biorących udział w kampanii „Pracuję jako kontroler biletów”.