Przywilej większości – ZTM Warszawa

Przywilej większości

Ponad 70 procent warszawiaków wybiera podróż komunikacją miejską. Autobusy, tramwaje, metro i kolej przewożą dziennie 2 mln osób. Jeden autobus zajmuje na drodze tyle miejsca co 3-4 samochody, a przewozi nawet ponad 150 pasażerów. Rachunek jest prosty – podróżujący komunikacją zasługują na uprzywilejowanie.

Uruchomienie każdego nowego pasa to korzyść dla pasażerów. Nowe buspasy na Trasie Łazienkowskiej i w Alejach Jerozolimskich pozwolą zaoszczędzić w podróży nawet kwadrans. Korki paraliżujące od wtorku Trasę Łazienkowską wynikają najprawdopodobniej z tego, że wielu kierowców, mimo wcześniejszych informacji, zostało zaskoczonych nową organizacją ruchu. Po kilku dniach sytuacja jednak wróci do normy. Ruch się uporządkuje i upłynni.

Zatwierdzone są już kolejne lokalizacje dla buspasów – na ulicy Belwederskiej pomiędzy ulicami Grottgera i Spacerową; w Alejach Jerozolimskich od ronda de Gaulle’a do placu Zawiszy; na Trasie AK od Żelazowskiej do Wybrzeża Gdyńskiego oraz na Puławskiej od granicy miasta do alei Wilanowskiej. Ponadto po zakończeniu remontu Trasy W-Z na stałe zostaną buspasy na Radzymińskiej (od ulicy Trockiej do Szwedzkiej) i w alei Solidarności między Okopową a placem Bankowym. Po uruchomieniu nowych wydzielonych pasów dla autobusów w zatwierdzonych już lokalizacjach sieć buspasów w Warszawie liczyć będzie ponad 72 kilometry. Tym samym zbliżymy się do metropolii, np. Berlina czy Madrytu, gdzie komunikacja korzysta z ponad 100 kilometrów ekspresowych korytarzy.

 

Leszek Ruta, Dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego:

Polityka uprzywilejowania transportu zbiorowego  jest  realizowana od kilkunastu lat w Europie Zachodniej. Eksperci – ekonomiści, inżynierowie, ekolodzy – doszli do wniosku, że to jedyny sposób aby poprawić funkcjonowanie aglomeracji tj.  ograniczyć ilość samochodów indywidualnych wjeżdżających  do centrum miast  i sprawnie przemieścić miliony pasażerów. Dlatego i w stolicy – nawet w sposób bezwzględny – należy uprzywilejować komunikację publiczną. Przyjęty program  to przede wszystkim pojawienie się  na głównych ciągach komunikacyjnych buspasów, które cieszą się dużym poparciem pasażerów.

Popatrzymy na doświadczenie choćby Paryża. Miasto ma kilkanaście linii metra. Wydawałoby się, że buspasy są tam niepotrzebne, a jednak ich długość jest kilka razy większa niż w Warszawie i nikt na buspas nie wjeżdża mimo iż jest on prawie pusty. W przeciwieństwie do buspasów w Warszawie. Na trasę Łazienkowską od 1 października br. dokładamy 2 dodatkowe linie. Autobusy będą jeździły co 3 minuty.

Wbrew pozorom wybór jest prosty: dobro kilkudziesięciu  tysięcy pasażerów, którzy chcą się w sposób szybki przemieścić czy kilku tysięcy? Przed wydzieleniem torowiska na moście Śląsko-Dąbrowskim w ciągu godziny przejeżdżało 800 samochodów, a  tramwajami w tym samym czasie  kilkanaście tysięcy pasażerów. Wszyscy stali w korku. Teraz czas przejazdu tramwaju z Dworca Wileńskiego do Placu Bankowego wynosi 7 minut.

Obecnie mam na biurku petycję podpisaną przez kilka tysięcy mieszkańców Tarchomina, którzy żądają wydłużenia buspasa na most Grota-Roweckiego.  Żądają buspasa też po drugiej stronie ulicy Modlińskiej i oczekują wprowadzenia systemu monitoringu.

 

 

Ostatnia aktualizacja 3 czerwca 2019

MobileMS
APACHE LICENSE, VERSION 2.