Wydaliśmy kolejny milion – ZTM Warszawa

Wydaliśmy kolejny milion

W Warszawie znajduje się obecnie prawie 2,5 tys. wiat przystankowych, z czego 1480 należy do ZTM.  I właśnie szyby, ławki oraz słupki w ubiegłym roku najczęściej padały pod naporem stołecznych wandali. Narazili oni Zarząd Transportu Miejskiego na straty w wysokości miliona złotych.

Brygady przystankowe ZTM zajmowały się usuwaniem szkód, spowodowanych przez warszawskich chuliganów niemal codziennie, a straty kosztowały nas milion złotych.

Zniszczeń w 2010 roku było jednak mniej – o ile rok wcześniej trzeba było wstawić 1278 nowych szyb, zamontować 846 słupków przystankowych i wymienić 295 ławeczek wolnostojących, o tyle w ubiegłym wybito 1145 szyb, wyrwano lub uszkodzono 686 słupków i zniszczono 218 ławeczek.

Robert Człapiński – kierownik Działu Zarządzania Infrastrukturą Przystankową Zarządu Transportu Miejskiego

Wandale, niestety, nie próżnują. Codziennie dostajemy sygnały o zniszczonych wiatach, a brygady remontowe mają przysłowiowe „ręce pełne roboty”. Pracują od rana do wieczora, wymieniając zdewastowane elementy. I nie są to bynajmniej jedyne koszty – oprócz ławeczek, słupków, szyb, czy rozkładów trzeba jeszcze usuwać graffiti, nalepki,  nielegalnie powieszone plakaty. A to też kosztuje. 

Oczywiście, staramy się usuwać zniszczenia jak najszybciej. Ale niektóre naprawy wymagają więcej czasu – trzeba zamówić i sprowadzić elementy. A czasami po prostu wyremontować cała wiatę, co z kolei wymaga uzyskania licznych pozwoleń itd. Dlatego efekty naszej pracy często nie są widoczne od razu.

Za milion złotych, wydanych w ubiegłym roku na naprawę zniszczeń, moglibyśmy zamontować na przystankach kilkadziesiąt nowych wiat. Dlatego warto się zastanowić – i po prostu nie niszczyć. Nie utrudniać pracy i dojazdu do pracy innym.

Ostatnia aktualizacja 3 czerwca 2019

MobileMS
APACHE LICENSE, VERSION 2.